Autor: Małgorzata Mieloch
Po długim i upalnym lecie Polini Cup powrócił na tor i 6 września w Vitebo (Włochy) odbyła się czwarta, przedostatnia runda.
Wyścig klasy 70 cc Evolution pełen był nieoczekiwanych wydarzeń. Kibice, którzy czekali na pojedynek pomiędzy zawodnikami Daniele Picca i Adriano Sisti, otrzymali w zamian wspaniały pokaz jazdy Picca potwierdzony dwoma błędami Sisti.
Podczas gdy Picca utrzymywał swoje nerwy na wodzy, Sisti przekreślił swoją szansę na podium przewracając się, zarówno w pierwszym, jaki drugim wyścigu. W pierwszym biegu z powodu jego wywrotki wyścig został przerwany. Picca niezagrożony jechał sam po swój sukces. Tak naprawdę zdobył dwa razy drugie miejsce. W obu biegach na pierwszym miejscu uplasował się gość specjalny, niepokonany Mateo Tiraferri, oficjalny kierowca Polini, startujący poza klasyfikacją.
Pomimo tego, że cała uwaga skoncentrowana była na dwóch pojedynkujących się w czołówce wyścigu, także pozostali kierowcy klasy 70 cc Evolution dostarczyli wielu wrażeń. Daniele Secchini z czwartą pozycją w pierwszym biegu i trzecią w drugim, w klasyfikacji generalnej zajął miejsce trzecie. Udany był także występ Bartolini’ego, który był drugi w pierwszym biegu i Aldo Perazzini’ego, który zajął miejsce drugie w drugim biegu.
Oba biegi pozwoliły Picca zdobyć 182 punkty, zapewniając mu tytuł Mistrza Polini Cup dzięki 57 punktom przewagi nad Sisti. Ostatnia runda Polini Cup w Pomposa zapowiada interesującą walkę o kolejne miejsca na podium.
Foto: Polini