Autor: Informacja prasowa
Michał Szuster okazał się bezkonkurencyjny w V i VI rundzie mistrzostw Polski w rajdach enduro, rozegranych w sobotę i niedzielę na trasach wokół Sokółki.
Reprezentujący w mistrzostwach Polski barwy Klubu Motorowego Self, a jadący motocyklem Yamaha YZ250F kielczanin, zdecydowanie zwyciężył zarówno w swojej klasie E1, jak i w klasyfikacji generalnej obu dni rajdu i pewnie zmierza po tytuł mistrza kraju.
- Trasa w Sokółce nie była może zbyt wymagająca pod względem technicznym, ale za to bardzo malownicza i urozmaicona. Mieliśmy też okazje rywalizować praktycznie w każdych warunkach. Po sobotnich deszczach, w niedzielę pierwsze próby rozgrywane były na błocie, a kończyliśmy rajd w pełnym słońcu. Ani przez moment nie czułem się zagrożony przez rywali, więc mogłem spokojnie jechać od startu do mety i systematycznie powiększać przewagę. Sprzyjały temu dłuższe niż zazwyczaj w mistrzostwach Polski, bo 4-5 minutowe próby. Radość z kolejnych zwycięstw nieco przyćmił mi pech Marcina Frycza, który miał upadek na trasie i doznał urazu. Stawia to pod znakiem zapytania jego występ w barwach „Yamaha Self Szuster Racing Team” w kolejnej rundzie mistrzostw Europy, jaka w połowie sierpnia rozegrana zostanie na Słowacji. Dobrze natomiast w Sokółce spisał się inny motocyklista naszego teamu – Grzegorz Chorodyński, który był dwukrotnie drugi w klasie weteran – powiedział po zwycięstwie w Sokółce, Michał Szuster.
Kolejne zawody mistrzostw Polski w motocyklowych rajdach enduro rozegrane zostaną w pierwszy weekend sierpnia w Łodzi.