11 Runda Monster Energy Supercross - Nowy Orlean
Dodano: 2009-03-18 01:37:10
Autor: Łukasz "MXracer"



Tym razem „zielony potwór” zawitał do bram Nowego Orleanu. Gorącą atmosferę zawodów podgrzewała dodatkowo 37- tysięczna publiczność. Zawodnicy nie zawiedli, pokazali to co kibice kochają najbardziej – rywalizację na wysokim poziomie oraz zażartą walkę od pierwszych metrów.

 

Klasa Lites – eliminacje:
Pierwszy bieg eliminacyjny należał od samego początku do Blake’a Whartona, który na pierwszym zakręcie znalazł się równocześnie z Darryn Durhamem z Division Seven Star Racing Yamaha. Podczas gdy Blake z Darrym walczyli o pierwszą pozycję w stawce, to za ich plecami doszło do małego zamieszania. Martin Davalos zaliczył niefortunną glebę, w skutek czego jego nazwisko nie znalazło się wśród pierwszej dziewiątki. Wharton dojechał do mety jako pierwszy. Zaraz za nim był dobrze jadący od samego początku Darryn Durham, a Jacob Saylor dojechał jako trzeci.
Drugi bieg eliminacyjny wygrał Branden Jesseman z teamu Canidae Motosport Kawasaki. Zaraz za nim dotarł rider, również dosiadający motocykla marki Kawasaki - Austin Stroupe, któremu udało się umknąć Mattowi Goerke’owi, który dojechał na trzecim miejscu. Tyler Wharton – czwarty, Wil Hahn – piąty, a Christopher Pourcel dopiero na szóstej pozycji.
Warto też wspomnieć o Stevenie Clarke i Mattowi Lemoine, którzy podczas biegu ostatniej szansy (LCQ) wykorzystali ją na maxa i zapewnili sobie miejsca wśród riderów biegu głównego.

Klasa Lites – bieg główny:
Tym razem sprawy w swoje ręce wziął Austin Stroupe, który od samego początku „szarpnął” ostro, zaliczają przy okazji holeshota. W walce o pudło, zaraz za Austinem uplasował się zawodnik Geico Powersports Honda - Daniel Blair. Dalsze miejsca pierwszej piatki obstawili kolejno: Branden Jesseman, Dennis Jonon i Chad Ward. Tak wyglądała sytuacja na pierwszym okrążeniu. W między czasie, gdy formowała się nam pierwsza piątka, Pourcel walczył o przebicie się do przodu. Po fatalnym starcie znajdował się dopiero na 12 pozycji! Szybki okazał się natomiast Blake Wharton, który brnął do przodu i w efekcie wdał się w ostrą walkę ze swoim kolegą z zespołu Geico Powersports Honda – Danielem Blairem. Należy też pochwalic Brandena Jessemana, który pojechał naprawdę świetnie. Wskoczył na drugie miejsce, którego nie oddał już do końca - był to jego najlepszy występ w tym roku. Pourcel nadal piął się w górę, po pewnym czasie był już na szóstej pozycji. Zbliżył się na tyle, że zdołał wyprzedzić czwartego Blaira, spychając go o stopień nieżej, w skutek czego awansował na dobre, czwarte miejsce. Jego sytuacja nie zmieniła się już do końca wyścigu. Z przodu też bez zmian – Stroupe pierwszy w czołówce i pierwszy na mecie, na której był o 5s. szybszy nad drugim Jesseman. Blake Wharton dojechał jako trzeci, tuż przed zmachanym Chrisem. Piąty zdołał dojechac rider Muscle Milk MDK KTM - Wil Hahn, zaliczając tym samym swój najlepszy występ w tym roku. Szósty był Darryn Durham tuż przed Blairem, któremu od walki z Whartonem nie wiodło się już dobrze.

Klasa Lites - wyniki  Nowy Orlean:
1. Austin Stroupe
2. Branden Jesseman
3. Blake Wharton
4. Christophe Pourcel
5. Wil Hahn
6. Darryn Durham
7. Daniel Blair
8. Broc Tickle
9. Matt Goerke
10. Steven Clarke

Klasyfikacja generalna Monster Energy AMA East Coast Lites Series:
1. Christopher Pourcel, (115)
2. Austin Stroupe, (84)
3. Nico Izzi, (82)
4. Branden Jesseman, (73)
5. Wil Hahn, , KTM, (68)
6. Blake Wharton, (66)
7. Martin Davalos, (57)
8. Matt Lemoine, (51)
9. Steven Clarke, (51)
10. Matt Goerke, (50)

 

Klasa Supercross – eliminacje:
W biegu pierwszym świetnie pojechał Justin Brayton (Muscle Milk MDK KTM), który dojechał na metę na trzeciej pozycji, tuż przed Mikem Alessim i Tylerem Bowers. Na drugiej pozycji, w tym biegu zapisał się Kevin Windham, natomiast dominacja należała do bezkonkurencyjnego Chada Reeda.
Drugim biegiem od samego początku zawojował James Stewart we własnej osobie – na mecie był oczywiście pierwszy. Zaraz za nim znalazł się Andrew Short, który próbował utrzymać szalone tempo Jamesa. Trzeci uplasował się Ivan Tedesco, tuż przed „zielonym” riderem - Ryan Villopoto. Piąty Hill, szósty Heath Voss.
Nie obyło się również bez biegu ostatniej szansy (LCQ). Tym razem szczęściarzami okazali Nathan Ramsey i Troy Adams.

Klasa Supercross – bieg główny:
Na to wydarzenie czekali wszyscy. Od samego początku zapowiadały się wielkie emocje – każdy zastanawiał się bowiem nad dzisiejszym scenariuszem. „Jak zachowa się Bubba, po swoim ostatnim występie?”, „Czy dojdzie do bezpośredniego starcia z Reedem”? Te i wiele innych pytań zaprzątały myśli kibiców. Nie musieli oni jednak długo czekać na odpowiedź bo…

… bramki poszły w dół! Walka zaczęła się niemal natychmiastowo – Bubba dojrzał Reeda i spotkali się ramię w ramię. Tempa próbował dotrzymać im dzielnie walczący Broc Helper, ale i jemu nie było łatwo. W początkowej fazie Reed miał minimalną przewagę nad „niebieska bestią” - Stewartem. Dalej był Mike Alessi, który zaciekle walczył o czwarte miejsce z Justinem Braytonem. W tym wyścigu napięcie podniosło się naprawdę do granic możliwości. Takiego czegoś nie widzieliśmy już dawno.

Na początku 6. okrążenia „Bubba” objął już prowadzenie, wyprzedzając o niecałe 3s. ridera Suzuki, Chada Reeda. Później było już tylko „szybciej”. James jechał jak w transie – rozkręcił się na maxa, co w rezultacie pozwoliło mu na wykręcenie najlepszego czasu okrążenia – 51.02s. Nie pierwszy raz Stewart pokazał klasę. Jego wspaniała, szybka i techniczna jazda przełożyła się również na wynik – pierwszym bikem, który „przerył” linię mety była właśnie Yamaha z numerem siódmym. Następny do mety, z niemal 5. sekundową stratą dojechał najgroźniejszy rywal „Bubby” – Australijczyk Chad Reed. Pół minuty po Reedzie na mecie stawił się świetnie jadący tej nocy – Broc Hepler. Zaraz za nim dojechał Kevin Windham, tuż przed Andrewem Shortem i Mikem Alessim.

Klasa Supercross – wyniki Nowy Orlean:
1. James Stewart
2. Chad Reed
3. Broc Hepler
4. Kevin Windham
5. Andrew Short
6. Mike Alessi
7. Josh Grant
8. Justin Brayton
9. Ryan Villopoto
10. Matt Boni

Klasa Supercross – klasyfikacja generalna:
1. Chad Reed, (246)
2.  James Stewart, (238)
3. Andrew Short, (179)
4. Ryan Villopoto, (165)
5. Josh Grant, (152)
6. Ivan Tedesco, (148)
7. Kevin Windham, (146)
8. Mike Alessi, (146)
9. Davi Millsaps, (139)
10. Josh Hill, (102)

 

źródło: motocross.transworld.net


Dodaj swój komentarz (kliknij)
statystyka