nowodwor
4. Runda AMA/FIM Supercross Series 2010 – San Francisco. Relacja.
Dodano: 2010-02-05 21:02:27
Autor: Łukasz "MXracer"


Anaheim, Phoenix i San Francisco – to już przeszłość. Przed nami już bowiem piąta runda, tym razem w San Diego. Ale o tym nie teraz. Wróćmy jeszcze na chwilę do 4. rundy, czyli tej z San Francisco… która tym razem odbyła się bez Stewarta w szeregu.


30 stycznia bieżącego roku odbyła się 4. runda z serii AMA/FIM Supercross. Okazała się ona wielką niespodzianką, jednak nie za sprawą tego co działo się na torze, lecz za sprawą Jamesa Stewarta… Nie tak dawno Światem SX wstrząsnęła wiadomość, że dla Reeda to już praktycznie koniec w tegorocznych zmaganiach. W piątek 29. stycznia dotarła do nas wiadomość, że Mistrz Świata, „Bubba” nie wystartuje podczas zawodów w SF, a wszystko za sprawą złamanego nadgarstka! Chyba nikt nie spodziewał się takiego scenariusza, że już po trzeciej rundzie z walką o tytuł pożegnają się dwaj najwięksi faworyci, a zarazem odwieczni rywale. James jest już obecnie po operacji, nie oznacza to jednak szybkiego powrotu na motocykl…

Zajmijmy się już jednak sobotnią rywalizacja, która miała miejsce w AT&T Park, SF.

Krótko i na temat – KLASA LITES:
Bieg eliminacyjny No.1 wygrał Jake Weimer. W drugim najlepszy okazał się Trey Canard (Honda). Obaj Panowie spotkali się w biegu głównym i dostarczyli niezłej zabawy. A wszystko zaczęło się zaraz po starcie, a dokładniej mówiąc, to w punkcie holeshot. Tym razem premię zebrał Trey Canard, ale Weimer nie dał za wygraną i dosłownie siadł jeźdźcowi Hondy na tylnym błotniku. Zabawa w kotka i myszkę trwała. Na ich tyłach, czyli trzecim miejscu uplasował się Broc Tickle. Pod koniec wyścigu na czwarte miejsce zdołał się wbić Wil Hahn, który nie miał zbyt perfekcyjnego początku. W końcu „wybiło” 15 okrążenie, czyli ostatni przejazd biegu głównego „lajtowiczów”. Trey Canard wykazał się tym razem najlepszą jazdą i zasłużenie zdobył linię metę, odnosząc tym samym pierwsze w tym sezonie zwycięstwo i przełamując wspaniałą passę Weimera, który tym razem musiał być zadowolony z drugiego miejsca. Trójeczkę zagarnął Broc Tickle z Yamahy.

Klasa Lites West – wyniki po San Francisco:
1. Trey Canard (Honda)
2. Jake Weimer, (Kawasaki)
3. Broc Tickle, (Yamaha)
4. Wil Hahn, (Honda)
5. Cole Seely (Honda)

Klasa Lites West – klasyfikacja generalna (po 4 rundach):
1. Jake Weimer, 97 pkt.
2. Trey Canard, 81 pkt
3. Wil Hahn, 74 pkt.
4. Broc Tickle, 62 pkt.
5. Blake Wharton, 59 pkt.

Krótko i na temat – KLASA SUPERCROSS:
Nieobecność Stewarta już wytłumaczyłem… Jak to mówi staropolskie przysłowie - raz na wozie, raz pod wozem – i wszystko jasne.
Pierwsze eliminacje wygrał Andrew Short, który tym razem miał nie tylko dobry start, ale i całą resztę. Dungey tym razem gorzej, bo dopiero szósta lokata, na mecie. Ale to nic, liczy się awans do „Main Event”. W drugiej grupie najszybszy okazał się jadący dla Kawasaki, Ryan Villopoto, a drugi był Josh Hill. „No i git”. Eliminacje mieliśmy już za sobą. Teraz przyszła pora na finał „gali”, czy bieg główny 450 – tek. Dungey wziął sobie do serca sytuację z biegu pierwszego (eliminacje) i od początku wziął się ostro do roboty. Musiał jednak uciekać, bo za plecami miał już Davi’iego Millsapsa. Villopoto po starcie zajął sobie 6. pozycję w stawce i konsekwentnie brnął do przodu. Nick Wey, w tym roku jeżdżący na Kawasaki, na tym etapie był lepszy od Villopoto o dwa oczka – czwarta pozycja. Po kilku rozgrzewających okrążeniach walka rozpętała się na dobra. Villopoto prowadził zacięty pojedynek Hillem, a Dungey w tym czasie umacniał się na pozycji lidera. Nim się jednak obaj obejrzeli byli już za Ryanem! Pod koniec 11 okrążenia doszło jednak do szybkiego zwrotu akcji – Dungey zaliczył glebę! I to naprawdę efektowną glebę (patrz niżej)! Jego imiennik, Ryan Villopoto wykorzystał tę okazję i wskoczył na pozycję lidera. Hill również awansował – był drugi, a Millsaps trzeci. Rider Suzuki po „bliskim kontakcie z ziemią” spadł o trzy oczka i zajmował czwartą lokatę. Później obyło się już bez zmian w czołówce. W takiej też kolejności powitaliśmy ich na mecie. Piąty, jak warto dodać, był Andrew Short.



Klasa Supercross – wyniki po San Francisco:

1. Ryan Villopoto, (Kawasaki)
2. Josh Hill, (Yamaha)
3. Davi Millsaps, (Honda)
4. Ryan Dungey, (Suzuki)
5. Andrew Short, (Honda)

Klasa Supercross – klasyfikacja generalna (po 4 rundach):
1. Ryan Dungey, 90 pkt.
2. Josh Hill, 79 pkt.
3. Ryan Villopoto, 77 pkt.
4. Andrew Short, 68 pkt.
5. Kevin Windham, 61 pkt.


foto: Frank Hoppen


Dodaj swój komentarz (kliknij)
statystyka