Układ w tabeli po rundzie zasadniczej sprawił, że lokalni rywale z Bydgoszczy i Torunia spotkali się już po raz trzeci w tym sezonie. W rundzie zasadniczej dwukrotnie górą byli Torunianie, ale tym razem w zespole Unibaxu zabrakło Wiesława Jagusia, który  leczy kontuzję nadgarstka.


W tej sytuacji większe szanse na zwycięstwo dawano gospodarzom. Pierwsze biegi nie przyniosły spodziewanych emocji. Po przegranym starcie ciężko było minąć rywala, więc zawodnicy przyjeżdżali w kolejności ustalonej po pierwszym łuku. W biegu piątym kapitalną walkę z torunianami stoczył Lindbaeck. Najpierw poradził sobie z Kościechą, a na samej kresce wyprzedził Holdera. Kolejny fenomenalny pojedynek kibice zobaczyli dwa biegi później. Najlepiej ze startu wyjechał Sullivan, a w pogoń za nim rzucił się kapitan polonistów. Zawodnicy zmieniali się na prowadzeniu, ale ostatecznie pierwszy na linię mety wpadł Adrenalina. Za ich plecami przyjechali Chrzanowski i Ward. Polonia wyszła po raz pierwszy w meczu na prowadzenie. Po kolejnym biegu mogło być jeszcze lepiej dla gospodarzy bo bydgoszczanie prowadzili podwójnie, ale Buczek nie zdołał obronić się przed atakami Holdera. Czteropunktową stratę goście odrobili już w biegu kolejnym. Najlepsi tego wieczoru w drużynie toruńskiej Sullivan i Miedziński nie dali szans parze Polonii i na tablicy wyników znowu pojawił się remis. Kolejne dwa biegi kończyły się wynikiem 2:4 i teraz to gospodarze musieli odrabiać straty. W biegu 12. kolejną szansę zaprezentowania się otrzymał Szymon Woźniak. Junior Polonii świetnie wyszedł ze startu i z pierwszego łuku wyjechał na czoło stawki. Młodziak pewnie pomknął po pierwszą ekstraligową trójkę, a za jego plecami trwała ostra walka pomiędzy parą toruńską a Lindbeckiem. Po biegu Szymon nie ukrywał radości a bydgoska publiczność nagrodziła go gromkimi brawami.

Przed biegami nominowanymi Unibax utrzymywał czteropunktową przewagę jednak swoje wszystkie biegi „wyjeździł” rewelacyjny Darcy Ward. Wykorzystała to w biegu 14. para gospodarzy Saytfudinov-Buczkowski i przed finałowym biegiem był znowu remis. Bieg 15. to popis Miedziaka, który nie dał szans rywalom.Za jego plecami na linię mety wjechali Lindback, Jonsson i Sullivan.

Drugi remis w całej historii pojedynków derbowych stał się faktem. Z wyniku zadowolone były obie ekipy bo wiadomości z pozostałych torów wskazują na to, że „Lucky Looser” będzie wyłoniony właśnie z pary Polonia-Unibax.


Polonia Bydgoszcz:
9. Andreas Jonsson 12 (3,3,1,3,2)
10. Tomasz Chrzanowski 1 (0,1,0,0)
11. Antonio Lindbäck 7+1 (1,3,2,0,1*)
12. Marcin Jędrzejewski 1 (0,1,0,0)
13. Krzysztof Buczkowski 8+1 (3,0,1,2,2*)
14. Szymon Woźniak 4+1 (1*,-,-,-,3)
15. Emil Sajfutdinov 12 (2,1,3,3,3)
 
Unibax Toruń:
1. Chris Holder 8+1 (1*,0,2,2,2,1)
2. Robert Kościecha 3 (2,0,0,1,0)
3. Ryan Sullivan 11+2 (2*,1*,2,3,3,0)
4. Adrian Miedziński 13+1 (3,2,2*,1,2,3)
5. Wiesław Jaguś 0 (-,-,-,-)
6. Darcy Ward 10+2 (3,2,0,3,1*,1*)
7. Damian Celmer 0 (0)
 
Bieg po biegu:
Bieg 1: Ward, Sajfutdinov, Woźniak, Celmer 3:3 (3:3)
Bieg 2: Jonsson, Kościecha, Holder, Chrzanowski 3:3 (6:6)
Bieg 3: Miedziński, Sullivan, Lindbäck, Jędrzejewski 1:5 (7:11)
Bieg 4: Buczkowski, Ward, Sajfutdinov, Holder 4:2 (11:13)
Bieg 5: Lindbäck, Holder, Jędrzejewski, Kościecha 4:2 (15:15)
Bieg 6: Sajfutdinov, Miedziński, Sullivan, Buczkowski 3:3 (18:18)
Bieg 7: Jonsson, Sullivan, Chrzanowski, Ward 4:2 (22:20)
Bieg 8: Sajfutdinov, Holder, Buczkowski, Kościecha 4:2 (26:22)
Bieg 9: Sullivan, Miedziński, Jonsson, Chrzanowski 1:5 (27:27)
Bieg 10: Ward, Lindbäck, Miedziński, Jędrzejewski 2:4 (29:31)
Bieg 11: Sullivan, Buczkowski, Kościecha, Chrzanowski 2:4 (31:35)
Bieg 12: Woźniak, Holder, Ward, Lindbäck 3:3 (34:38)
Bieg 13: Jonsson, Miedziński, Ward, Jędrzejewski 3:3 (37:41)
Bieg 14: Sajfutdinov, Buczkowski, Holder, Kościecha 5:1 (42:42)
Bieg 15: Miedziński, Jonsson, Lindbäck, Sullivan 3:3 (45:45)