Autor: Garden
Żadnej litości nie mieli żużlowcy Lotosu Wybrzeże dla osłabionego brakiem liderów Włókniarza. Już po pierwszej serii startów było jasne, że o obronienie 16 punktowej zaliczki z pierwszego meczu częstochowianom będzie niezwykle trudno. Na odrobienie strat żużlowcy Lotosu potrzebowali jedynie 6 biegów, jednak na tym nie poprzestali. W efekcie rozgromili przyjezdnych w stosunku 60:30.
Pierwsze dwa punkty odrobili już na starcie młodzieżowcy. Tradycyjnie, w biegu młodzieżowców pierwszy linię mety minął Martin Vaculik. Na trzecim miejscu uplasował się Damian Sperz, niespodziewanie pokonując Taia Woffindena. W kolejnym wyścigu fantastycznie zaprezentował się Bjerre. Jego czas – 61,69 jest o 1,3s lepszy od poprzedniego rekordu toru! Za plecami zwycięzcy znalazł się debiutujący na gdańskim torze Joonas Kylmakorpi i gdańszczanie prowadzili już różnicą 6 oczek. W biegu 5 przekonaliśmy się, że pech drużyny Włókniarza nie ograniczył się jedynie do absencji Nickiego Pedersena i Grega Hancocka. Wiozący pewne 2 pkt Richardson zaliczył defekt na ostatnim wirażu. Z resztą w pierwszym swoim starcie Lee został wykluczony za dotknięcie taśmy. Pierwszy powiew optymizmu dla częstochowian to bieg 6. Niespodziewanym zwycięzcą okazał się Lewis Bridger. W pokonanym polu zostawił m.in. Vaculika. Dobra postawa młodego Anglika zaowocowała startem z rezerwy taktycznej 2 gonitwy później. Przywieziony przez niego 1 pkt mógł dać Cognorowi pierwsze drużynowe zwycięstwo. Jednak jak się okazało, Lewis przekroczył dwoma kołami linię wewnętrzną za co został wykluczony. Kolejne biegi to głównie podwójne wygrane miejscowych, przedzielone zwycięstwami Richardsona i Gapińskiego. Przed wyścigami nominowanymi wszyscy w gdańskim obozie mogli odetchnąć z ulgą – stało się jasne, że upragniony bonus zostanie nad morzem. Pewny już kompletu punktów trener Sawina desygnował do boju w 14 biegu Damiana Sperza. Oba wyścigi nominowane zakończyły się podziałem punktów. Spora w tym zasługa Kennetha Bjerre, który już po raz kolejny, swój bardzo dobry występ „okrasza” zerem na koniec...
W drużynie gości ciężko dziś kogokolwiek wyróżnić. Walkę podjęli jedynie Lee Richardson i Tomasz Gapiński. Dorobek punktowy tego pierwszego mógłby być bardziej okazały gdyby nie taśma i defekt w dwóch pierwszych startach. Bridger błysnął tylko w jednym biegu, kompletnie zagubiony był Sławomir Drabik, rozczarowali również Michał Szczepaniak i Tai Woffinden.
Gdańscy kibice mogą być zadowoleni z postawy wszystkich zawodników. Najlepszy występ w tym sezonie zanotował Hans Andersen (14+1pkt), bardzo szybcy na dystansie byli Vaculik i Bjerre. Ważne punkty dołożył Zorro, korzystnie wyglądał również Adam Skórnicki. Nieco więcej wymagano może od Joonasa Kylmakorpi, ale wydaje się, że i tak zaprezentował się korzystniej od rywalizujących z nim o miejsce Kronera i Gafurowa więc powinien na dłużej zostać w składzie.
Po meczu powiedzieli:
Jarosław Dymek (kierownik drużyny Cognor Włókniarz Częstochowa):
Nie ma czego komentować, Lotos był zdecydowanie lepiej dysponowany w dniu dzisiejszym, byliśmy osłabieni brakiem Nickiego Pedersena i Grega Hancocka. Ich brak był bardzo widoczny na torze. Nicki przechodzi dopiero dziś badanie więc nie mogliśmy zastosować za niego zastępstwa zawodnika.
Robert Sawina (trener Lotos Wybrzeże Gdańsk):
Jesteśmy bardzo zadowoleni, że udało nam się dziś wygrać z Częstochową. Mamy 3 kolejne, ważne punkty przybliżające nas do spełnienia marzeń czyli pozostania w ekstralidze. Jeśli chodzi o moją odnowioną licencję to jest to jedynie zabezpieczenie. Jest wymóg w regulaminie mówiący, że w meczu musi jechać trzech polskich zawodników i tylko takim celom ma służyć moja licencja, mam nadzieję, że nie będę musiał z niej korzystać.
Tomasz Gapiński (zawodnik Cognor Włókniarz Częstochowa):
Po cichu na pewno liczyliśmy na urwanie chociaż punktu bonusowego. Staraliśmy się, walczyliśmy, wszyscy robili co mogli, po to tu przyjechaliśmy. Gratulujemy wysokiego zwycięstwa Wybrzeżu. Musimy patrzeć optymistycznie w przyszłość, dziś przegraliśmy 60:30, za tydzień możemy pokonać Toruń, to jest sport żużlowy, wszystko jest możliwe.
Lotos Wybrzeże Gdańsk - 60
9. Kenneth Bjerre (3,3,2,3,0) 11
10. Joonas Kylmaekorpi (2*,1,1*,0) 4+2
11. Magnus Zetterstroem (1,2*,2*,2*) 7+3
12. Hans Andersen (3,3,3,2*3) 14+1
13. Adam Skórnicki (2*,1*,1,3,3) 10+2
14. Damian Sperz (1,-,-,0) 1
15. Martin Vaculik (3,3,2,2,3) 13
Cognor Włókniarz Częstochowa - 30
1. Lee Richardson (t,d,3,2,1,1*) 7+1
2. Michał Szczepaniak (1,1,-,1,1*) 4+1
3. Tomasz Gapiński (2,0,3,1*,1,2) 9+1
4. Lewis Bridger (0,3,w,0,d) 3
5. Sławomir Drabik (1,0,-,2) 3
6. Borys Miturski (2,0,-,-,0) 2
7. Tai Woffinden (0,0,2,0) 2