Na trzecim okrążeniu ostatniego wyścigu Jarosław Hampel wykorzystał błąd "Toninha", ratując tym samym remis dla leszczyńskiej drużyny. Najskuteczniejszy w całym meczu okazał się Leigh Adams, notując 12 punktów i bonus. Spotkanie było znakomitym widowiskiem, zażartą walkę kibice mogli obserwować na całej długości toru przy ul. Sportowej.


Trener miejscowych, Zenon Plech, stwierdził, że remis na własnym obiekcie to porażka, jednak mało kto przed meczem przewidywał tak zdecydowany opór "gryfiarzy". Już w pierwszym biegu do gospodarzy uśmiechnęło się szczęście. Wielka nadzieja polskiego speedwaya, Przemek Pawlicki, zanotował defekt na trzeciej pozycji i po wyścigu juniorów było 4:2. Kilka chwil później Polonia odskoczyła nawet na sześć oczek - w czwartej potyczce parę Davidsson - Sajfutdinov rozdzielił jedynie Kasprzak. Prowadzenie miejscowym udawało się utrzymywać niemal do połowy pojedynku. Fani przecierali oczy, wpisując już drugą trójkę przy nazwisku Davidssona. "Byki" zaczęły pościg za rywalami - siódmy bieg wygrał Pawlicki przed Jonssonem i "Kasperem". Drugi raz, jako ostatni, linię mety przekroczył Chrzanowski, którego poczynania cały stadion skwitował potężną dawką gwizdów. Dwa wyścigi później zawodnik pokazał znacznie lepszą dyspozycję; walczył zażarcie przez nieomal cały dystans jadąc na drugim miejscu, by skapitulować w końcu przed Pavlicem. Jeszcze gorzej wypadł kapitan bydgoskiej drużyny, zamykając stawkę. Uniści doprowadzili w tym momencie do wyrównania, a za kilka minut objęli nawet minimalne prowadzenie. Kilkudziesięcioosobowa grupa sympatyków speedwaya z Wielkopolski odzyskała wigor i w sektorze gości zaczął się biało-niebieski karnawał. Gdy wydawało się, że z ekipy Zenona Plecha zacznie powoli uchodzić powietrze, przyszedł bieg nr 11. Ku sporemu zdziwieniu kilku tysięcy kibiców, po świetnym starcie, na metę jako pierwszy wpadł "Chrzanek", a że Pavlic nie dał rady Davidssonowi, na tablicy wyników widniało 33:33. Na stojąco publiczność oklaskiwała chwilę później parę Lindback - Sajfutdinov, która przywiozła na 5:1 samego Hampela (fantastyczna jazda parowa). Rosjanin w tym momencie wyczerpał limit startów i zabrakło go w biegach nominowanych. W pierwszym z nich poloniści zwyciężyli 4:2, a kolejny punkt dowiózł Chrzanowski. Gospodarzom wystarczyły w ostatniej gonitwie dwa oczka, aby całą konfrontację rozstrzygnąć na swoją korzyść. Do trzeciego okrążenia "szwedzki Brazylijczyk" skutecznie odpierał ataki "Małego" na drugą pozycję. Na pierwszym wirażu jednak za bardzo wyniósł się pod bandę, a tak klasowy zawodnik, jak Hampel, musiał skorzystać z prezentu. Miejscowi fani umilkli, a przyjezdni zaczęli świetlną fiestę.    


Polonia Bydgoszcz - Unia Leszno 45:45

Unia Leszno
1. Jarosław Hampel 11+2 (2,3,2,1*,1,2*)
2. Adam Shields 5+1 (1*,2,2,0)
3. Jurica Pavlic 2+1 (0,2*,0)
4. Leigh Adams 12+1 (2,1*,3,3,3)
5. Krzysztof Kasprzak 9 (2,1,3,1,2)
6. Przemysław Pawlicki 4 (d,0,3,1,0)
7. Sławomir Musielak 2 (2,0)

Polonia Bydgoszcz
9. Andreas Jonsson 10 (3,2,0,2,3,0)
10. Tomasz Chrzanowski 5 (0,0,1,3,1)
11. Antonio Lindbäck 11 (3,2,2,3,1)
12. Krzysztof Buczkowski 2+1 (1,1*,0,0)
13. Jonas Davidsson 7 (3,3,0,1,0)
14. Szymon Woźniak 1 (1)
15. Emil Sajfutdinov 9+1 (3,1,0,3,2*)

Wyścigi:
1. Sajfutdinov, Musielak, Woźniak, Pawlicki (d) 4:2 (4:2)
2. Jonsson, Hampel, Shields, Chrzanowski 3:3 (7:5)
3. Lindbäck, Adams, Buczkowski, Pavlic 4:2 (11:7)
4. Davidsson, Kasprzak, Sajfutdinov, Pawlicki 4:2 (15:9)
5. Hampel, Lindbäck, Buczkowski, Musielak 3:3 (18:12)
6. Davidsson, Hampel, Adams, Sajfutdinov 3:3 (21:15)
7. Pawlicki, Jonsson, Kasprzak, Chrzanowski 2:4 (23:19)
8. Sajfutdinov, Shields, Hampel, Davidsson 3:3 (26:22)
9. Adams, Pavlic, Chrzanowski, Jonsson 1:5 (27:27)
10. Kasprzak, Lindbäck, Pawlicki, Buczkowski 2:4 (29:31)
11. Chrzanowski, Shields, Davidsson, Pavlic 4:2 (33:33)
12. Lindbäck, Sajfutdinov, Hampel, Pawlicki 5:1 (38:34)
13. Adams, Jonsson, Kasprzak, Buczkowski 2:4 (40:38)
14. Jonsson, Kasprzak, Chrzanowski, Shields 4:2 (44:40)
15. Adams, Hampel, Lindbäck, Davidsson 1:5 (45:45)