W pojedynku beniaminków Lotos - Polonia 57:33
Dodano: 2009-05-25 13:57:26
Autor: Garden


 
Nadspodziewanie łatwe zwycięstwo w meczu beniaminków Speedway Ekstraligi odniosła drużyna Lotosu Wybrzeże. Wyniku 57:33, w starciu z będącą głównym rywalem gdańszczan w walce o utrzymanie Polonią Bydgoszcz, nie przewidywali nawet najbardziej optymistycznie nastawieni gdańscy fani.
 

Spotkanie było zapowiadane jako starcie dwóch najlepszych juniorów ligi: Martina Vaculika i Emila Sajfutdinowa. Górą był Słowak. Bardziej utytułowanego Rosjanina udało mu się pokonać trzyrotnie. I właśnie dzięki świetnej postawie swojego młodzieżowca Lotos objął prowadzenie już po pierwszym biegu. Co prawda stracił je po kolejnej gonitwie w skutek defektu Kennetha Bjerre, ale jak się później okazało tylko na moment. Gospodarze odzyskali je już w wyścigu nr 3 za sprawą kapitalnej postawy dwójki Andersen – Zetterstroem, która pokonała będącego dziś w nie najwyższej dyspozycji Emila Sajfutdinowa. Młody Rosjanin pojawił się także w 4 biegu zawodów, ale zdołał jedynie rozdzielić Skórnickiego i Vaculika. W kolejnych wyścigach gdańszczanie konsekwentnie powiększali swoją przewagę. Goście sprawiali wrażenie kompletnie zagubionych na gdańskim torze. W 5 biegu efektownym atakiem na Andreasie Jonssonie przy wyjściu z pierwszego wirażu popisał się popularny „Zorro”. W kolejnych odsłonach, po słabych startach, udało się bydgoszczanom jeszcze kilkukrotnie poprawić swoje pozycje (Sajfutdinowowi, Lindbaeckowi i Jonssonowi), ale wiele więcej zdziałać nie mogli. Na otarcie łez, udało się jeszcze odnieść podwójne zwycięstwo na zakończenie zawodów.

W Lotosie Wybrzeże na wyróżnienie zasłużyli właściwie wszyscy zawodnicy. Nawet krytykowany ostatnio za bezbarwne występy Tobias Kroner zdołał odnieść indywidualne zwycięstwo. Kolejny rewelacyjny występ zanotował Martin Vaculik. Sprowadzenie nad morze tego utalentowanego zawodnika gdańscy kibice już teraz nazywają najbardziej udanym transferem ostatnich lat. Na swoim, wysokim poziomie pojechał Kenneth Bjerre, bardzo dobrze zaprezentowali się także  Andersen, Zetterstroem i Skórnicki. Co najważniejsze, w końcu wszyscy  punktowali na podobnym poziomie, a o tym od początku sezonu wszyscy w Gdańsku marzyli.

W ekipie Polonii walkę z gospodarzami podjęli jedynie Jonsson i Sajfutdinow, ale i tak zaprezentowali się poniżej swoich możliwości. Ten drugi nie wygrał dziś żadnego wyścigu, a to nie zdarzyło mu się dawno. Dobrą jazdę momentami prezentował również Antonio Lindbaeck. Kolejne katastrofalne występy zaliczyło trio Davidsson, Chrzanowski, Buczkowski. Zawodnicy, którzy mieli stanowić o sile Polonii uzbierali razem jedynie 5 pkt! Zastanawia zwłaszcza postawa Chrzanowskiego, który w Gdańsku startował przez 5 sezonów, a dziś, z wyjątkiem jednego biegu, wyraźnie odstawał od wszystkich rywali.

Dzięki dzisiejszemu sukcesowi Lotos opuścił ostatnią pozycję w tabeli i zrównał się punktami z Polonią.


Lotos Wybrzeże Gdańsk - Polonia Bydgoszcz 57:33
Wybrzeże:
Bjerre 10 (d, 3, 3, 3, 1)
Kroner 5 (1, 1, 0, 3)
Zetterstroem 10 (2, 3, 2, 1, 2)
Andersen 9 (3, 2, 3, 1, t)
Skórnicki 10 (1, 3, 1, 2, 3)
Vaculik 12 (3, 3, 1, 2, 3)
Sperz 1 (1, 0).

Polonia:
Jonsson 9 (2, 1, 3, 1, w, 2)
Davidsson 3 (3, 0, 0, 0)
Lindbaeck 9 (t, 2, 2, 1, 1, 3)
Buczkowski 0 (0, 0, 0)
Chrzanowski 2 (0, 0, 2, 0)
Woźniak 0 (0, 0)
Sajfutdinow 10 (2, 1, 2, 2, 2, 1)

Dodaj swój komentarz (kliknij)
statystyka