Autor: Garden
Do sporej niespodzianki doszło w zaległym meczu V kolejki ekstraligi. Lotos Wybrzeże pewnie pokonał faworyzowaną Unię Leszno 49:41.
Gdańszczanie powody do zadowolenia mieli już po inauguracyjnym wyścigu. Pewne zwycięstwo odniósł Martin Vaculik, a niezwykle cenny punkt dołożył Damian Sperz. Kolejną niespodziankę sprawił Kenneth Bjerre pokonując w 2 biegu Leigha Adamsa. Do historii gdańskiego żużla przejdzie wyścig 3. Mający już 8 lat rekord gdańskiego toru został poprawiony przez Hansa Andersena. Duńczyk tym samym pokazał, że kryzys formy ma już chyba za sobą. Drugi linię mety minął Magnus Zetterstroem i Unia traciła już 6 „oczek” do gospodarzy. Od tego momentu gdańszczanie kontrolowali wynik, a ich prowadzenie wahało się w granicach 6-10 punktów. W biegu 6 poznaliśmy jedynego pogromcę rewelacyjnego dziś Vaculika – był nim Damian Baliński. Słowaka bezskutecznie naciskał jeszcze Kasprzak. W wyścigu 10 kapitalnym atakiem na Hampela przy krawężniku popisał się świeżo upieczony rekordzista toru.
Spore znaczenie dla wyników poszczególnych biegów miała strasząca na wyjściu z pierwszego wirażu dziura. Kilku zawodników po zapoznaniu się z tą nową niespodzianką gdańskiego toru musiało oddać swoje pozycje.
W drużynie Lotosu brawa należą się przede wszystkim zdobywcy 14 punktów Martinowi Vaculikowi. Oto co Słowak powiedział po dzisiejszym występie: "W końcu wygraliśmy, to mój najlepszy ligowy mecz. Cieszę się bardzo ze swojego występu, wygrałem 2 razy z Adamsem. Chciałbym tą drogą podziękować mojemu mechanikowi, który mi świetnie przygotował silniki, to jego zasługa".
Poza tym cała drużyna pojechała, tak jak przed sezonem oczekiwali działacze i kibice. Nawet rezultat najsłabszego dziś Kronera mógł być bardziej okazały gdyby nie dotknięcie taśmy i upadek na 3 pozycji. Podobać się mogła waleczna postawa Zetterstroema. Bjerre po świetnym początku zanotował słabszą końcówkę, ale zdobycie 9 punktów w meczu z tak wymagającym rywalem na pewno ucieszyło jego fanów.
Jeśli chodzi o leszczynian, to właściwie cała drużyna spisała się poniżej oczekiwań. Leigh Adams swoje pierwsze zwycięstwo odniósł dopiero w 14 biegu. Pozostali lepsze występy przeplatali słabszymi. Trener Czesław Czernicki tak tłumaczył swoich podopiecznych: "Już dawno nie jeździliśmy na tym torze. Po drugie, uczulałem zawodników, że drużyna gospodarzy jest drużyną bardzo doświadczonych zawodników, będzie jechała z wielką determinacją. Nie lubię tanio się usprawiedliwiać, ale pogubiliśmy cenne punkty na dystansie. Gospodarze wykorzystali skwapliwie ścieżki na swoim torze."
W następnej kolejce opromieni sukcesem gdańszczanie, będą podejmować bydgoską Polonię, Unia natomiast spróbuje dzisiejsze straty odrobić w starciu z Atlasem Wrocław.
Unia Leszno
1. Leigh Adams (2,1*,2,1,3) 9+1
2. Adam Shields (1*,2,1*,1,0) 5+2
3. Krzysztof Kasprzak (1,1,2,3,1,3) 11
4. Damian Baliński (0,3,0,-) 3
5. Jarosław Hampel (0,2,2,3,1) 8
6. Przemysław Pawlicki (0,-,-,-,0) 0
7. Jurica Pavlic (2,2,1,0) 5
Lotos Wybrzeże Gdańsk
9. Kenneth Bjerre (3,3,3,0,0) 9
10. Tobias Kroner (t,u,1,0) 1
11. Magnus Zetterstroem (2*,3,1,2*,2) 10+2
12. Hans Andersen (3,0,3,2,2) 10
13. Adam Skórnicki (1,0,0,2,1*) 4+1
14. Martin Vaculik (3,3,2,3,3) 14
15. Damian Sperz (1,0) 1
Bieg po biegu:
1. Vaculik, Pavlic, Sperz, Pawlicki 4-2
2. Bjerre, Adams, Shields, Sperz (Kroner t) 3-3 (7-5)
3. Andersen, Zetterstroem, Kasprzak, Baliński 5-1 (12-6)
4. Vaculik, Pavlic, Skórnicki, Hampel 4-2 (16-8)
5. Zetterstroem, Shields, Adams, Andersen 3-3 (19-11)
6. Baliński, Vaculik, Kasprzak, Skórnicki 2-4 (21-15)
7. Bjerre, Hampel, Pavlic, Kroner (u3) 3-3 (24-18)
8. Vaculik, Adams, Shields, Skórnicki 3-3 (27-21)
9. Bjerre, Kasprzak, Kroner, Baliński 4-2 (31-23)
10. Andersen, Hampel, Zetterstroem, Pavlic 4-2 (35-25)
11. Kasprzak, Skórnicki, Shields, Kroner 2-4 (37-29)
12. Vaculik, Zetterstroem, Adams, Pawlicki 5-1 (42-30)
13. Hampel, Andersen, Kasprzak, Bjerre 2-4 (44-34)
14. Adams, Andersen, Skórnicki, Shields 3-3 (47-37)
15. Kasprzak, Zetterstroem, Hampel, Bjerre 2-4 (49-41)
NCD: 63.00 w biegu 3. Hans Andersen (nowy rekord toru).