nowodwor
Unibax Toruń lepszy od gdańskiego Lotosu - relacja
Dodano: 2009-04-07 08:26:04
Autor: Karolina Owsiannikow



W niedzielę rozpoczęła się walka o medale w Drużynowych Mistrzostwach Polski na żużlu. Do Gdańska pojechał Unibax Toruń, który wygrał 41-49.


Każdy kibic, który myślał, że gdańska Drużna „odda łatwo skórę”, był w błędzie. Cały mecz był ciekawy, a losy rozstrzygnęły się w ostatnich biegach.

Już w pierwszym, młodzieżowym biegu dzielnie walczył Kus z Vaculikiem. Wygrywa zawodnik z Gdańska i bieg kończy się rezultatem 3 do 3. Przed drugim biegiem pierwszy na start przyjeżdża Kościecha, który w tym biegu pokonał Magnusa Zetterstroma, a Holder przyjeżdża na pierwszej pozycji i jest pierwsza, podwójna wygrana toruńskich „Aniołów”. Kolejny bieg zaczyna się remisowo, ale atomowy Adrian Miedziński wyprzedza Kennetha Bjerre. W jego ślady jedzie również Ryan Sullivan i jest 5 do 1 dla Torunia. Bieg 4, to pierwsza wygrana zawodników z Gdańska. Na początku między sobą walczą Hans Andersen i Wiesław Jaguś. Niestety popularny „Jagoda” musiał uznać wyższość Duńczyka. Na początku 5 biegu „Kostek” walczy z Bjerre, ale przegrywa walkę. Duńczyk wyprzedza Holdera. Remis. W następnym biegu „Sully” wyprzedza „Hansiora”, a „Miedziak” walczy z Vaculikiem. Bieg kończy się kolejną wygraną toruńskiej drużyny – 4 do 2. W 7 biegu toruński klub puszcza na tor młodego Lampkowskiego, który nie liczy się w walce o punkty. Wiesław Jaguś wygrywa potyczkę z Adamem Kórnickim - 4:2 dla Gdańska. W kolejnym biegu Holder pokonuje Andersena, a Kóściecha przyjeżdża na ostatniej pozycji i mamy kolejny remis. W biegu 9 za Adama Skórniciego jedzie Hans Andersen. Skuteczna zmiana gdańskiej drużyny, gdyż bieg koczy się wynikiem 4 do 2 dla Wybrzeża. W 10 biegu są dwie zmiany Kus jedzie za Lampkowskiego oraz Vaculik za Gafurova. W 11 biegu po raz pierwszy podwójnie wygrywa Lotos. Nie pokonany był Hans Andersen, który zdobywa 3 punkty. Po raz kolejny nie pojechał Adam Skórnicki, za którego pojechał Zorro. W 12 biegu dochodzi do wypadku. Przewrócił się Kus, który został wykluczony z powtórki jako sprawca przerwania wyścigu. Osamotniony Holder wygrywa bieg i jest remis. W biegach nominowanych dwa razy padł wynik 2 do 4 dla Torunian. To dało końcowy wynik 41-49.


Po  meczu powiedzieli:
Wiesław Jaguś: Cieszę się z wygranej oraz ze swojego dorobku punktowego. Zawsze cieszy zdobycz dwucyfrowa. Do końca sezonu chciałbym utrzymać taką formę. Za cel w tym roku stawiam sobie finał Mistrzostw Polski.

Adrian Miedziński: Spodziewałam się, ze dzisiejszy mecz będzie ciężki. Na dodatek tor był dość specyficzny i było ciężko mi się na nim odnaleźć. Myślę, że mam też za mało „objeżdżenia” i popełniałem za dużo błędów. Mam nadzieję, ze będzie lepiej jak dojdzie Szwecja.(…) Na pewno jest stres, po zimowej przerwie. Każdemu zależy na dobrym występie w Drużynowych Mistrzostwach Polski. W trakcie sezonu każdemu jest łatwiej walczyć o punkty, tym bardziej, że dochodzą inne ligi.

Adam Skórnicki: Moim zdaniem mecz mógł się podobać. Walczyliśmy z Mistrzem Polski, ale staraliśmy się odpierać ataki. Toruń dzisiaj wygrał, ale myślę, że wynik nie jest najgorszy. Mam nadzieję, ze w następne mecze w Gdańsku będą na naszą korzyść.

Jan Ząbik: Wiedzieliśmy, ze w Gdańsku działacze dosypali świeżej nawierzchni i nie wiadomo było jak przygotować się na ten tor. Jechaliśmy w ciemno. Myślę jednak, ze dużo dał piątkowy trening, na nowym obiekcie w Toruniu, ponieważ u nas jest podobny tor. Dzisiaj decydowały starty, nie było walki, chyba, ze ktoś popełnił błąd. (…) Obserwowałem starty, ponieważ od nich wszystko zależało. Ważne było, aby zawodnicy ustawili się na dobrej ścieżce. Cieszy wygrana, ale teraz po kolejne punkty jedziemy do Bydgoszczy.

Robert Sawina: Zabrakło na kilku punktów „do szczęścia”, które mogli zrobić Adam Skórnicki oraz Renat Gafurov. Teraz trzeba myśleć o kolejnych meczach. Następny mecz będzie trudny, ponieważ będzie na wyjeździe. Musimy wykazać chęć determinacji.

 
Unibax Toruń - 49:
1. Chris Holder (3,2,3,3,1) 12
2. Robert Kościecha (2,1,0,1) 4
3. Ryan Sullivan (2,3,3,0,3) 11
4. Adrian Miedziński (3,1,1,0,1) 6
5. Wiesław Jaguś (2,2,3,3,3) 13
6. Mateusz Lampkowski (1,-,0,-) 1
7. Matej Kus (2,0,0,w) 2

Lotos Wybrzeże Gdańsk - 41:
9. Magnus Zetterstroem (1,3,0,2,2,2) 10
10. Adam Skórnicki (0,1,-,-) 1
11. Kenneth Bjerre (1,3,1,2,2) 9
12. Renat Gafurov (0,0,1,0) 1
13. Hans Andersen (3,2,2,2,3,0) 12
14. Martin Vaculik (3,1,0,1,2,1) 8
15. Damian Sperz (0) 0

Bieg po biegu:
1. Vaculik, Kus, Lampkowski, Sperz 3-3
2. Holder, Kościecha, Zetterstroem, Skórnicki 1-5 (4-8)
3. Miedziński, Sullivan, Bjerre, Gafurov 1-5 (5-13)
4. Andersen, Jaguś, Vaculik, Kus 4-2 (9-15)
5. Bjerre, Holder, Kościecha, Gafurov 3-3 (12-18)
6. Sullivan, Andersen, Miedziński, Vaculik 2-4 (14-22)
7. Zetterstroem, Jaguś, Skórnicki, Lampkowski 4-2 (18-24)
8. Holder, Andersen, Vaculik, Kościecha 3-3 (21-27)
9. Sullivan, Andersen, Miedziński, Zetterstroem 2-4 (23-31)
10. Jaguś, Bjerre, Vaculik, Kus 3-3 (26-34)
11. Andersen, Zetterstroem, Kościecha, Sullivan 5-1 (31-35)
12. Holder, Bjerre, Vaculik, Kus 3-3 (34-38)
13. Jaguś, Zetterstroem, Gafurov, Miedziński 3-3 (37-41)
14. Sullivan, Bjerre, Miedziński, Gafurov 2-4 (39-45)
15. Jaguś, Zetterstroem, Holder, Andersen 2-4 (41-49)

Dodaj swój komentarz (kliknij)
statystyka