nowodwor
Hammel Yamaha Szkopek Team po zmaganiach w Moście
Dodano: 2010-08-02 09:04:24
Autor: Informacja prasowa


Ostatni weekend upłynął pod znakiem kolejnych wyścigowych emocji, po raz kolejny wyjazdowo – tym razem na torze w czeskim Moście. Obaj  zawodnicy Hammel Yamaha Szkopek Team, Paweł Szkopek i Bartłomiej Lewandowski, wypoczęci po wakacyjnych wojażach, już w  środę   wieczór pojawili się w parku maszyn Autodromu Most.


Sobotnie  kwalifikacje  nastrajały   bardzo  optymistycznie, szczególnie,  że  praktycznie udało  się  uniknąć  jazdy po mokrym torze, choć  deszcz nieubłaganie  utrudniał  życie wszystkim zgromadzonym w depot. Pawłowi, mimo niegroźnej przewrotki podczas drugiej sesji kwalifikacyjnej, udało się wywalczyć Pole Position i do niedzielnego wyścigu zagwarantował sobie start z pierwszego pola, mając za sobą takich tuzów wyścigowych, jak Michal Filla, Gregory Junod i Andy  Meklau. Mniej szczęścia miał  Bartek, który pierwsze kwalifikacje spędził na przesychającym torze, niszcząc doszczętnie opony deszczowe, a podczas drugich nie mógł do końca poradzić sobie z setupem motocykla.

Niedzielne wyścigi wiele emocji dostarczyły wszystkim zawodnikom i kibicom. Lewandowski jednak nie zaliczy tego startu do najbardziej udanych:

„Start poszedł mi bardzo dobrze,  wyprzedziłem kilku konkurentów, próbowałem przyśpieszać  z  okrążenia  na okrążenie, jednak kilka razy pod rząd przestrzeliłem wejście w  szykanę, co mnie  mocno  zdekoncentrowało  i  finalnie starałem  się po prostu dotrzeć do mety. Najważniejsze, że jestem cały i próba pogoni za uciekającą stawką wyścigu nie zakończyła się wypadkiem."

Paweł  zakończył  wyścig na czwartej pozycji w klasyfikacji generalnej Alpe Adria    Championship, a na podium Mistrzostw Polski stanął na trzecim stopniu:

„Wszystko nastrajało cały nasz zespół bardzo optymistycznie, szczególnie  wynik z kwalifikacji. Niestety, życie płata figle. Podczas wyścigu, od około czwartego okrążenia, myślałem, że coś nie tak jest z moją tylną oponą, w zakrętach ślizgałem się, motocykl mocno bujał się. Przez to musiałem opóźniać dodawanie gazu na wyjściach z winkli. Po tym    wszystkim okazało się, że doszło do uszkodzenia nakrętki tylnej osi – metalowy element kontrujący wyłamał  się  i oś  koła  poluzowała  się.  Oponą zajęli  się  technicy firmy Dunlop, ponieważ  do tej pory nie pojawiały się takie objawy,  zostanie ona zbadana w laboratorium producenta. Najważniejsze jednak, że udało mi się  być  najszybszym polskim kierowcą, nie mam żadnych blokad  podczas jazdy w  Moście,  gdzie  w  ubiegłym  roku poważnie  złamałem  rękę  i mogę  bezstresowo konkurować  z najszybszymi zagranicznymi kierowcami.”


Najbliższa  runda  Wyścigowych Motocyklowych Mistrzostw Polski  już za niecałe  dwa tygodnie, po raz pierwszy w tym roku na Torze Poznań. Najprawdopodobniej, będą to jedne z najliczniej  obsadzonych zawodów w Polsce, gdyż  zawitają do nas  zawodnicy Alpe Adria. Wszystkich fanów wyścigów zapraszamy serdecznie!

Więcej    informacji    na    stronie    www.hammel.pl     (zakładka
Racing Team) oraz  www.szkopek .pl

Hammel Yamaha Racing Team obecny jest też na Facebook


Dodaj swój komentarz (kliknij)
statystyka