Zgodnie z zapowiedziami w tym tygodniu mieliśmy dowiedzieć się jak będzie wyglądała przyszłość Jorge Lorenzo. Kuszony przez inne zespoły, rewelacyjny Hiszpan postawił na dalszą współpracę z Yamahą.


Kilka dni temu pisaliśmy wam o dylematach Jorge Lorenzo dotyczących wyboru pracodawcy na kolejny sezon, sugerując jednak, że Hiszpan przedłuży kontrakt z Yamahą. Dzisiaj o 9 rano japoński koncern potwierdził te przypuszczenia. Tak, więc Yamaha Motor Company w niezmienionym składzie wyruszy do walki tytuł Mistrzów Świata MotoGP. Kontrakt został podpisany na rok.

Lin Jarvis, Managing Director of Yamaha Motor Racing:
"Jesteśmy bardzo szczęśliwi z decyzji Jorge. Cieszymy się, że zostanie z nami na kolejny rok i mamy nadzieję, że nasza przygoda potrwa wiele lat. Jorge pokazał wielki talent, umiejętność szybkiego uczenia i walki o najwyższe cele. Nie mamy wątpliwości, że jest zawodnikiem w pełni gotowym do walki o tytuł Mistrza Świata. Jesteśmy dumni, że Jorge postanowił nam zaufać, pomimo wielu poważnych ofert od naszej konkurencji. Ta decyzja pozwala nam skoncentrować się na obecnych mistrzostwach, gdzie nasi zawodnicy zajmują dwa pierwsze miejsca, ale także już podjąć decyzje dotyczące programu startów na 2010 rok.”

Jorge  Lorenzo:
"Jestem bardzo szczęśliwy. Dzisiaj ogłosiłem swoją decyzję pozostania w zespole Yamahy w 2010 roku. To była bardzo ważna decyzja, dlatego tez potrzebowałem kilku tygodni. Myślę, że w tym momencie to najlepsze rozwiązanie. Chciałbym podziękować Yamaha, że zawsze dotrzymywali słowa. A szczególnie chciałbym podziękować Linowi Jarvisowi i Masao Furusawie."