Valentino Rossiego trzeci raz rzędu w tym sezonie wystartuje do niedzielnego wyścigu z pierwszego pola startowego. Aktualny mistrz świata, rywalizujący przez całą godzinę z najszybszym wczoraj i dzisiaj rano Jorge Lorenzo, wykręcił nowy rekord toru w Brnie, na koniec zaliczając niegroźnego lowside’a.


Rossi nie miał w sobotę lekko. Od początku weekendu na czeskim obiekcie dominował jego najgroźniejszy konkurent i partner z zespołu Jorge Lorenzo. Również w sobotę nazwisko Hiszpana przez większą część godzinnej sesji kwalifikacyjnej znajdowało się na topie listy czasów. Z czasem tylko o cztery tysiące sekundy gorszym od rekordowego pole position Rossiego z 2006 roku Lorenzo wydawał się pewniakiem do wygranej, ale…Im trudniej tym lepiej dla Valentiono. Osiem minut przed końcem sesji Rossi wyjechał na kolejne szybkie okrążenie, wykręcając nowy rekord kwalifikacji na torze w Brnie. Tym samym aktualny mistrz świata po raz kolejny wpisał się w karty historii wyścigów motocyklowych, stając się pierwszym od momentu wprowadzenia jednego dostawcy opon do klasy MotoGP, zawodnikiem który pobił istniejący rekord toru. Rossi swój wynik próbował pobić w ostatnich minutach kwalifikacji, ale ta próba zakończyła się niespodziewanym lowside’em. Na całe szczęście Vale narzekał tylko na kciuk.

Z drugiego pola wystartuje dzisiaj Jorge Lorenzo, który kontynuuje wspaniałą passę kwalifikując się w każdym wyścigu tego sezonu do pierwszego rzędu.

Trzeci czas w sobotę uzyskał Dani Pedrosa (Repsol Honda). Hiszpan był szybki, ale sesję ukończył ze startą 0,4 sekundy do duetu Fiat Yamaha. Mimo wszystko Dani jest nadal groźny, a piąty pierwszy rząd w tym sezonie potwierdza coraz pewniejszą jazdę ambitnego kierowcy. Pedrosa miał jeszcze szansę na lepszy wynik, ale w swoim ostatnim przejeździe na torze zrobiło sie zbyt gęsto. Lider Repsol Honda może być zadowolony, tym bardziej, że jego RC212V jest najszybszym motocyklem na torze w Brnie (301.8km/h).

Drugą linię otworzył Tony Elias, który chyba nie przejął się faktem utraty pracy w ekipie San Carlo Honda Gresini w 2010. Elias od trzech wyścigów radzi sobie bardzo dobrze, czego potwierdzeniem jest sobotni wynik. Z piątego pola wystartuje dzisiaj Colin Edwards (Monster Yamaha Tech 3). Amerykanin rozdzielił jeźdźców Hondy, bo drugi rząd zamyka kolejny rider Repsol Hondy – Andrea Dovizioso.

W pierwszej dziesiątce znaleźli się jeszcze Alex de Angelis, Nicky Hayden, Loris Capirossi i Mika Kallio. Fin, pod nieobecność Casey Stonera, startować będzie na jego motocyklu w fabrycznym zespole Ducati Marlboro. Na powrót Australijczyka, który od kilku miesięcy zmagał się z tajemniczym wirusem będziemy musieli poczekać aż…do października.


Wyniki sesji kwalifikacyjnej Grand Prix Czech:

Pierwszy rząd   
1. Valentino Rossi (ITA) Fiat Yamaha Team 1'56.145   
2. Jorge Lorenzo (SPA) Fiat Yamaha Team 1'56.195   
3. Dani Pedrosa (SPA) Repsol Honda 1'56.528
   
Drugi rząd   
4. Toni Elias (SPA) San Carlo Honda Gresini 1'56.817   
5. Colin Edwards (USA) Monster Yamaha Tech 3 1'56.954   
6. Andrea Dovizioso (ITA) Repsol Honda 1'57.108
   
Trzeci rząd   
7. Alex De Angelis (RSM) San Carlo Honda Gresini 1'57.775   
8. Nicky Hayden (USA) Ducati Marlboro Team 1'57.803   
9. Loris Capirossi (ITA) Rizla Suzuki MotoGP 1'57.811
   
Czwarty rząd   
10. Mika Kallio (FIN) Ducati Marlboro Team 1'57.994   
11. Chris Vermeulen (AUS) Rizla Suzuki MotoGP 1'58.087
12. Niccolo Canepa (ITA) Pramac Racing 1'58.208
   
Piąty rząd   
13. Randy De Puniet (FRA) LCR Honda MotoGP 1'58.298   
14. James Toseland (GBR) Monster Yamaha Tech 3  1'58.331   
15. Marco Melandri (ITA) Hayate Racing Team 1'58.477
   
Szósty rząd   
16. Michel Fabrizio (ITA) Pramac Racing 1'58.680
17. Gabor Talmacsi (HUN) Scot Racing Team MotoGP 1'58.749