Valentino Rossi kocha motocykle, ale zawsze blisko było mu do czterech kół. W jednym z ostatnich wywiadów potwierdził swoje rajdowe plany po zakończeniu obowiązującej go umowy z Yamahą.
 

W wywiadzie dla Reuters zawodnik Fiat Yamaha uchylił rąbka tajemnicy, stwierdzając że blisko mu jest do startów w Rajdowych Mistrzostwach Świata w ekipie Forda. Oczywiście tuż po zakończeniu startów na motocyklach.


"Chciałbym dalej ścigać się, ale już na 4 kołach. Myślę, że jest już za późno na starty w Formule 1, ale resztę mojej kariery sportowej chciałbym związać z samochodami. To zawsze była moja pasja, tym bardziej że dorastałem przy boku ojca rajdowca. Kiedy zakończę karierę w MotoGP, chciałbym kolejne 10 lat ścigać się w samochodach."

Rossi w tym samym wywiadzie rozwiał pogłoski o swoich przenosinach do Formuły 1.

"Miałem swoją szansę w 2006 roku. Dużo rozmawiałem z Ferrari. Miałem być kierowcą testowym w 2007, a roku później zacząć ścigać się jako jeden z dwójki podstawowych kierowców włoskiej stajni. Zdecydowałem się jednak zostać w wyścigach motocyklowych i temat Formuły 1 zakończył się.”


"Myślę, że Rajdowe Mistrzostwa Świata to najciekawsza opcja" – powiedział Rossi. "Mam doskonałe kontakty z Fordem, więc może to będzie właśnie zespół Forda. Wszystko wyjdzie w praniu, latem 2010 roku."