Autor: Karol "Rookie"
Dosłownie kilka minut temu ekipa Monster Yamaha Tech 3 poinformowała o składzie zespołu w sezonie 2010. Szykują się wielkie zmiany!!! Zespół opanują Amerykanie.
Colin Edwards postanowił podpisać umowę z zespołem na kolejny rok. Teksańczyk po najlepszym do tej pory sezonie w MotoGP jest silnym punktem satelickiej Yamahy. Colin był w tym sezonie drugi podczas brytyjskiego MotoGP na Donington Park, a w sezonie 35-latek kończył siedem z trzynastu wyścigów w pierwszej siódemce. Colin jest obecnie 6. w klasyfikacji generalnej, nadal z szansami na pierwszą piątkę.
Obok sympatycznego Colina w sezonie 2010 zobaczymy…co nastąpiło rok szybciej niż zapowiadała Yamaha…Bena Spiesa, który w tym roku walczy o tytuł mistrza świata Superbike. Dziesięć lat młodszy od Edwardsa Amerykanin jest rewelacją serii World Superbike, wygrywając połowę z 24 wyścigów i zdobywając dziewięć pole position.
Herve Poncharal – Menadżer Zespołu Monster Yamaha Tech 3
“Bardzo się cieszę, że Colin pozostanie w roku 2010 z zespołem Monster Yamaha Tech 3. W tym sezonie udowodnił, że jest jednym z najlepszych zawodników MotoGP i pasuje do naszego zespołu. Colin jest integralną częścią naszego sukcesu, a swoimi wynikami zasłużył na nowy kontrakt. Równie zadowolony jestem i chciałbym serdecznie powitać w ekipie Tech 3 Bena. Ben w naszym zespole pozwoli rozwijać nasz potencjał. Wszyscy wiedzą, że ma on niespotykany talent i olbrzymi potencjał. Nie mam wątpliwości, że razem - Tech 3, Yamaha, Monster i Ben osiągną wielki sukces w MotoGP w 2010 roku. Colin i Ben razem bardzo wzmocnią skład zespołu Tech 3.
Chciałbym na koniec podziękować Jamesowi Toselandowi. Był niewątpliwie jednym z najbardziej zdeterminowanych i oddanych zawodników, którzy pracowali z zespołem Tech 3. Praca z Jamesem była dla nas przywilejem. Chciałbym życzyć Jamesowi wielu sukcesów.”
James Toseland w nowym roku wraca do serii Superbike. Anglik uzupełni miejsce po Bene Spiesie. Jest to więc swoista wymiana w ramach zespołów Yamahy, a Toseland wraca w miejsce w którym odnosił największe sukcesy.