Autor: Karolina Owsiannikow
W pewną piękną marcową sobotę w Speedway Pubie przy ulicy Fałata spotkali się zawodnicy, którzy zapoczątkowali żużel w Toruniu. Na spotkaniu można było usłyszeć ciekawe historie, anegdoty, zdjęcia z pierwszych zawodów na torze przy ulicy Broniewskiego 98.
O samym pomyśle tego spotkania mówi trener toruńskich Aniołów – Jan Ząbik:
- To jest pierwsza przymiarka, aby zawodnicy, którzy zapoczątkowali żużlową tradycję w naszym mieście pożegnali stary obiekt. Przy okazji mieliśmy możliwość porozmawiania, poopowiadania o swoim życiu, troskach. Chcieliśmy tym samym powspominać we własnym gronie jak to było kiedyś.
Na spotkaniu obecny był również Jerzy Wierzchowski, który był współorganizatorem tej imprezy.
- Z Jurkiem chcieliśmy zamknąć pewną historię, która na tym stadionie się kończy.
Trener toruńskich Aniołów zapewnia jednak, ze to nie ostatnia taka impreza. Następne odbędą się już na nowym obiekcie. W planach jest również zaproszenie młodych zawodników, którzy nie zawsze zdają sobie sprawę jak to kiedyś było. Dodatkowo w planach jest otwarcie galerii już na nowym stadionie.
- Chcemy pokazać naszą historię naszego sportu żużlowego. Uzbieraliśmy zdjęcia moje oraz Andrzeja Kamińskiego (dawny fotoreporter toruńskiego dziennika przyp. red.). Dzięki temu chcemy stworzyć galerię, aby nie zaginęła pamięć o początkach. Dzisiaj się szybko zapomina o przeszłości, życie jest coraz szybsze. Pomysł ten ma na celu pokazania młodym ludziom jak to kiedyś było. Jak o punktu walczyliśmy, jak wyglądały motory, strój itp. W jakich warunkach się ścigaliśmy – kontynuuję Jan Ząbik.
Na spotkaniu obecny był Wiceprezes PZM-otu – Jan Strześniewski, który obiecał, że pomoże wydać wspomnienia pierwszych toruńskich żużlowców. Jeżeli będą materiały, to zapewnił, że znajda się pieniądze na wydanie takiej książki.
Trzymamy kciuki za powodzenie projektu, ponieważ taka książka to skarb dla każdego (nie tylko toruńskiego) kibica.