Możemy być liderami w Europie! – rozmowa z Włodzimierzem Szkudlarkiem.
Dodano: 2010-01-13 16:43:51
Autor: Informacja prasowa


Możemy być liderami w Europie! – rozmowa z Włodzimierzem Szkudlarkiem, prezesem zarządu Aktiw sp. z o.o., menadżerem Jasona Crumpa, promotorem ICE Racingu w Polsce


Pasja, poświęcenie i zaangażowanie to cechy, które wyróżniają ludzi biznesu działających w sporcie. Włodzimierz Szkudlarek, prezes zarządu Aktiw sp. z o.o. od 2007 roku razem z Pawłem Ruszkiewiczem promuje na terenie Polski żużlowe wyścigi na lodzie. O fenomenie ICE Racingu w Rosji, perspektywach i problemach rozwojowych dyscypliny w Polsce oraz tegorocznych zawodach w Sanoku z Włodzimierzem Szkudlarkiem rozmawia Wojciech Jankowski.


Od lat zaangażowany jest Pan w klasyczny sport żużlowy. Co sprawiło, że zainteresował się Pan także lodową odmianą speedwaya?


Paweł Ruszkiewicz zamarzył kilka lat temu o organizacji ICE Racingu w Polsce. Powstała grupa, która potrzebowała kapitału, aby mogła rozpocząć swoją działalność. Wtedy byłem prezesem zarządu LNB Poland i zdecydowałem się na wsparcie finansowe. W czasie pierwszych turniejów w Sanoku zawodnicy jeździli z reklamą LNB na plastronach. Później nastąpiła krótka przerwa ze względu na moje sprawy zawodowe, ale ostatnio znowu się zaangażowałem.

W jaki sposób Paweł Ruszkiewicz przekonywał Pana, że z turniejów w Sanoku można zrobić odpowiednio nagłośnione wydarzenie?

Cała dyscyplina zaczęła mnie interesować od strony medialnej. Odbyłem szereg spotkań z ludźmi mediów pracującymi w Polsce i Anglii m.in. odpowiedzialnymi za Sky Sports. Doszliśmy do wniosku, że zawody motocyklowe oraz sporty motorowe odbywają się jedynie w określonym czasie. Takim terminem jest okres od kwietnia do października…

… mniej więcej tak jak na klasycznym żużlu.

Tak, i poza tym okresem kibice żużla czują niedosyt związany z brakiem imprez sportowych. Naszą grupę docelową trzeba jednak rozszerzyć o kibiców sportów motorowych i kibiców sportów ekstremalnych. Od października wszyscy ci kibice są spragnieni emocji motocyklowych. Nie są organizowane dla nich żadne imprezy.

Ale ICE Racing jest przecież popularny tylko w kilku krajach.

To błędne przekonanie. Nie wszyscy zdają sobie sprawę z faktu, jak bardzo wyścigi żużlowe na lodzie są popularne w Holandii. Tam zresztą rozwinięte są różne formy sportów motocyklowych. Zimą mamy do czynienia z niszą rynkową. Nie tylko w Holandii, ale też w Niemczech, Austrii czy Szwajcarii. Jeśli zbadamy zainteresowanie motocyklami w ogóle, otrzymujemy bardzo duży rynek, który w okresie zimowym jest nienasycony. Zauważyłem duży potencjał tkwiący w tej dyscyplinie sportu. Wtedy zainteresowała mnie cała struktura organizacyjna żużla na lodzie, zarówno w FIM-ie jak i w poszczególnych krajach. Pojechaliśmy też z Pawłem do rosyjskiej Ufy.

W jakim celu?


Oglądaliśmy, jak wygląda organizacja cyklu Grand Prix. Ta wyprawa wiele nam dała. Spotkaliśmy na przykład człowieka, dziś 87-letniego, który odpowiadał za rozwój ICE Racingu w Rosji. Nie wiem, czy Pan wie, ale profesjonalna liga żużla na lodzie w Rosji powstała z polecenia Stalina.

Stalina? Nie wierzę.


Tak. Wydany został nakaz organizacji 8 klubów oraz całej struktury wyścigów na lodzie. To był bodajże 1949 rok, a już rok później organizowano pierwsze zawody. To było zadanie rządu. Gospodarka centralnie planowana ułatwiła załatwienie motocykli i całej bazy treningowej. To był początek ICE Racingu w aktualnej jego stolicy - Rosji. Stąd wzięła się tradycja, a wraz z nią popularność.

Ale czy nie uważa Pan, że Rosja jest jednak geograficznie predysponowana do organizacji żużla na lodzie? Wystarczy przecież spojrzeć na średnie temperatury zimą…


Uważam, że obecnie warunki można znaleźć wszędzie. Nie myślę tylko o zamarzniętych jeziorach, ale przecież jest mnóstwo sztucznych lodowisk! Ten sport oferuje bardzo atrakcyjny przekaz dla kibica. Z zawodów można stworzyć nie tylko doskonałe widowisko sportowe pod względem medialnym, ale także biznesowym. Ta dyscyplina jest jednak bardziej kapitałochłonna niż klasyczny speedway.

cdn.

Dodaj swój komentarz (kliknij)
statystyka